Mt.Moon

Idę za nim.

Idziesz...Doszliście on szybko zamówił pokój i wsiadł do windy a pięter było 6.A wasz pokój znajdował się na 4 piętrze.

Wchodzę o windy.

Wyjechaliście na 4 pietro Xero poszedł do pokoju i poszedł się kompać zeszło mu to 20 minut.

Kompie się i idę spać.

Położyliście się spać jest godzina 23:15
Śpicie..Nagle budzi cię Bulbasaur..

Co się stało bulbasaur?-spytałem się go.

On wybiegł za drzwi i zleciał na dół Xero ani pokemonów jego niebyło twoje były w plecaku a plecak pod łóżkiem..Twoje ubranie leżało na krześle.

Ubieram się biorę pokemony i idę na dół tak samo jak Bulabasaur.

Jesteś na dole panuje spokój a ulicą idzie parada a Xero sie tak nią cieszy i Bulbasaur że Zrozumiałeś dlaczego Cię bulbasaur budził ponieważ chciał byś zobaczył parade.
-Chodź,Chodź krzyczy Xero.

Idę do niego.

Stoisz,usłyszałeś że dzwoni telefon.

Nie odbieram go i patrzę dalej.

On dzwoni dzwoni dzwoni i dzwoni normalnie kieszeń chce Ci rozerwać.

Odbieram.