Aston
 |
Wysłany:
Nie 8:52, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
2 Była najlepsza!!! Teraz ja:
1.Tata odprowadza córkę do przedszkola. Idąc mijają dwa bzykające się psy.
Córka pyta:
- Tato? Co te pieski robią?
Ojciec nie wie, co odpowiedzieć dziecku, więc wymyśla na poczekaniu:
- Bo wiesz, ten piesek na górze zwichnął sobie łapkę i ten drugi pomaga mu dojść do domku.
- Wiesz tato? To zupełnie jak w życiu. Ty komuś pomagasz a ten ktoś pierdoli cię prosto w dupę.
2.- Mamo, a tata zbił mnie dwa razy.
- Czemu aż dwa?
- Raz, jak pokazałem mu świadectwo, a drugi jak dowiedział się, że to jego.
3.Jaś idzie sobie z papierosem po łące. Spotyka go krowa i mówi do niego:
- Taki mały a pali papierosy...
Jasiu odpowiada:
- Taka duża a biustonosza nie nosi...
4.- Mamo, zrobiłem dobry uczynek! - mówi Jasiu do mamy.
- Naprawdę? A co takiego?
- Sąsiad nie mógł zdążyć na autobus, ale kiedy odpiąłem smycz z obroży Reksia to zdążył...
- Co zrobiłeś?
- Poszczułem sąsiada Reksiem i zdążył na autobus. |
|
Aaron
 |
Wysłany:
Sob 19:56, 05 Sty 2008 Temat postu: Kawały |
|
Chyba każdy wie co ma robić???
Każdy pisze max.4 kawały w jednym poście.
1.
Jasiu pyta tatę:
- Tato, jak się robi dzieci?
A tata na to:
- Trzeba włożyć najdłuższą część ciała tam, gdzie mama robi siusiu.
Po chwili siostra Jasia przechodzi koło klozetu i woła do ojca:
- Tato, co Jasiu robi z nogą w klozecie?
2.
Jasiu miał na zadanie napisać 3 zdania. Przyszedł więc do kuchni, gdzie była jego mama.
- Idź stąd, bo walnę cię szmatą!
Zapisał. Potem poszedł do taty, który rozmawiał przez telefon.
- Nie ma sprawy, podwiozę panią na motorze.
Zapisał. Poszedł do siostry, która zaczynała czytać książkę o tytule: "Świnka w różowych majteczkach".
Zapisał. Przychodzi Jasiu do szkoły. Pani pyta:
- Jasiu, jakie masz 3 zdania?
- Idz stąd, bo walnę cię szmatą!
- Jasiu, bo pójdziemy do dyrekora!
- Nie ma sprawy, podwiozę panią na motorze.
- Jasiu, wiesz w ogóle, kto to jest pan dyrektor?
- Świnka w różowych majteczkach.
3.
Jaś spotyka piękną kobietę w ciąży w parku. Przygląda się jej przez chwilę, po czym pyta:
- Dlaczego pani ma taki duży brzuch?
- Jestem w ciąży.
- A co to znaczy?
- To znaczy, że tu w brzuszku jest moje dziecko.
- Czy pani je kocha?
- Tak, chłopczyku.
- To dlaczego je pani połknęła?
4.
- Jak pozbyć się blondyki na kilka dni?
- Kazać znaleźć patyk z jednym końcem. |
|